Miniony weekend przyniósł rozstrzygnięcia w II lidze kobiet i mężczyzn. Panowie wygrali, Panie po ładnej grze minimalnie przegrały.

---

Po małej przerwie na parkiecie Amelii znów mieliśmy młodzieżową koszykówkę. Dobry to widok bo już trochę byliśmy tego spragnieni.

W II lidze podopieczni trenera Piotra Bakuna ograli Dijo Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 69 – 56.

Było trochę nerwów, szczególnie w 3 kwarcie kiedy przeciwnik zbliżył się do nas na kilka punktów. Jednak nasza młodzież zachowała zimną głowę i dowiozła do końca spotkania wypracowaną wcześniej przewagę. Ogólnie spotkanie na niskiej skuteczności rzutowej ale wygrana takiego meczu cieszy i doceniać trzeba. Umacniamy się na 8 pozycji w tabeli .

---

---

Dzień później na parkiet hali przy ul. Amelii wybiegł nasz żeński zespół drugoligowy. Dziewczyny rozpoczęły drugą rundę gier. Mecz od początku był z przewaga gości jednak zielonogórzanki nie odpuszczały.

Goniły goniły ale czasu ostatecznie zabrakło. Przegraliśmy z Kosz Koszalin w drugiej lidze żeńskiej. Dziewczyny walczyły jak lwy ale nie udało im się dogonić przeciwnika. Rzut Mileny Roszkiewicz za 3 punkty na zwycięstwo w ostatniej sekundzie meczu był minimalnie niecelny.

Q8 Oils SKM Zastal Zielona Góra – Kosz Koszalin 51-53

---